Cuda ewolucji

Szumnie brzmi, co? Cuda ewolucji... Jak z programu z Sir Davidem Attenborough - wielka podróż po cudach natury. Tu jednak bardziej naturyzmu. Moherowo od zawsze pełne było erotyki, często pytany byłem dlaczego. Otóż co wkurza najbardziej moherowe dewotki i starych fanatyków - erotyka! Pytanie czemu tak jest. Czy to z żalu, że "ja już nie mogę" albo "ja już taka nie jestem". Możliwe, że tak. Po co mają młodzi cieszyć się życiem, skoro nam już nie wolno!

Zadziwiające jak bardzo każda religia wciska się w życie erotyczne ludzi. Chce je kontrolować, sterować i ograniczyć jedynie do prokreacji. Jak seks to z obrzydzeniem przy zgaszonym świetle, jak ubiór to taki, aby nic nie było widać. Nasi narodowi katolicy niczym fanatycy z Arabii Saudyjskiej najchętniej ubraliby kobiety w burki. Na temat seksu i erotyki w różnych religiach nie jedną rozprawę napisano, dla mnie taka polityka religijnych przywódców jest bardzo prosta do rozszyfrowania. Otóż religie żerują na słabościach i lękach ludzkich, największe to szukanie wyższego sensu życia, strach przed śmiercią i nicością oraz popęd seksualny. Dwie pierwsze słabości doskonale pożytkuje obietnica życia wiecznego. Seks natomiast jest doskonałym sposobem na wywołanie w człowieku wyrzutów sumienia oraz poczucia winy. Nie ma mocnych na popęd seksualny - każdy zdrowy człowiek nawet jeśli tego nie robi to o tym myśli. Nawet najbardziej prawy z prawych, wierny z wiernych, uczciwy z uczciwych rzuci okiem na kuszące kształty kobiety, najbardziej cnotliwa niewiasta pomyśli lubieżnie o przystojniaku - taką mamy naturę. Jeśli więc takim osobom wmówi się, że to zło, grzech i hańba to mamy delikwenta w garści. Możemy mu narzucić pokutę, żądać od niego ofiary i odmówić prawa do obrony - w końcu grzesznikowi nie przystoi się tłumaczyć, ma żałować za grzech i koniec! W ten sposób rządzi się umysłami zniewolonych religią.

 A przecież piękno ludzi mogłoby być jedym z wielu dowodów na istnienie boga, widać rękę artysty w urodzie kobiet i mężczyzn. Ale takie podejście do piękna położyłoby na łopatki strategie różnych wyznań. No bo skoro piękno jest dziełem boga, to czemu z tego piękna nie korzystać? Dlatego też piękno i pokusy to dzieło szatana/diabła/czorta i czego tam jeszcze mroczne głowy nie wymyślą. Dlatego też Moherowo było i będzie "o lekkim zabarwieniu erotycznym" by kusić, prowokować i dawać radość.

Ale to powód nie jedyny. Sam zajmuję fotografią, czasem rysuję, więc lubię piękne obrazy, zdjęcia i rysunki pięknych kobiet (faceci mnie nie kręcą), a dlaczego miałbym się z Wami nie podzielić tym, co mi się podoba?

Tak więc raz na jakiś czas kilka zdjęć wrzucę aby móc się nacieszyć cudami natury. A oto pierwsza porcja:

Nie masz uprawnień do komentowania artykułu