To w końcu jak to jest z tymi kosztami pracy?
Tym klipem polskie władze reklamują nasz kraj za granicą zachęcając do inwestowania. Odbiegając od tego, że film jest na moje oko słaby a akcent tej dziewczyny męczący, to na uwagę zasługuje pewne stwierdzenie...
Produktywność pracowników rośnie szybciej niż wynagrodzenia, dzięki czemu koszty zatrudnienia należą do najniższych w Europie.
Odbiegając od tego, że rząd zachęca do inwestowania w Polsce czymś, co można przełożyć na język prostego człowieka - inwestuj tutaj, u nas są najtańsi murzyni, to jeszcze wychodzi na to, że albo kłamie ta reklama albo rząd nas okłamuje. Cały czas wciska nam się w głowy, że mamy w kraju za wysokie koszty pracy, dlatego trzeba je ciąć, obniżać płacę minimalną itp. itd. A tutaj twierdzi się, że tacy jesteśmy pod tym względem atrakcyjni?
Znowu okazuje się, że jesteśmy robieni w konia przez rząd, lobbystów i media...