I znów SLD daje du*y

Włocławski Sojusz nie przestanie zadziwiać. Najpierw bezsensowna koalicja z Platformą by przechwycić trochę stołków a teraz nadstawiają się Nowoczesnej…

Wiecie co mnie najbardziej zadziwia? Wcale nie płynność poglądów i chciwość stołków oraz władzy, ale tendencje masochistyczne i brak jakiegokolwiek honoru. Czasem w słusznej sprawie warto zjednoczyć się ponad podziałami, warto sypiać z wrogiem czy ponieść inne ofiary… Ale musi być warto.

Gdy Sojusz wchodził w koalicję z PO członkowie SLD pieli z zachwytu a platfusy z grymasem obrzydzenia tłumaczyli się, że każdy lepszy niż PiS… Teraz podobnie jest w romansie z Nowoczesną. Kukucki tłumaczy, że różnic światopoglądowych dużych nie ma, więc warto się zjednoczyć, ale już szef Nowoczesnej z twarzą Piłata tłumaczy, że co prawda bliżej im do PO, ale z SLD mają większe szanse…

Prawda jest taka, że polityczny potencjał Nowoczesnej we Włocławku jest promil większy od żałosnego, ale dużo niższy od śmiesznego, więc platformie nie potrzeba takiego koalicjanta… SLD chwyta się czego może, tylko nie wiem czemu. Mocna włocławska lewica zmieniła się obecnie w „miętkie niewiadomoco…”. Dawni liderzy żrą się między sobą, krążą między kruchtą a ratuszem udając, że wciąż się liczą. Młodzi nie wiedzą co to honor i lewicowe poglądy. Kleją się do wszystkiego, co daje im namiastkę prestiżu i poczucie ważności. Gdyby nie ich chore gierki i zalatujące polityczną prostytucją mezalianse mieliby poparcie gwarantujące im przejęcie miasta. Ale nie, oni wolą otaczać się ludźmi pokroju rycerza ojca Tadeusza, który dokonuje obywatelskiego udrożnienia przejazdu jednej z włocławskich ulic…

Lewicowiec we Włocławku nie ma na kogo głosować, liderzy tej partii zawsze siedzą w zasięgu kropidła przy wszystkich ku temu okazji. Gdy włocławski biskup znany ze swych radykalnych poglądów grzmi z ambony na rzeczy, które dla lewicowca powinny być ważne, ci z uśmiechem mu przytakują. On ma prawo krytykować, demokrację mamy, ale oni nie powinni temu przyklaskiwać, bo lud choć ciemny to dobrze to widzi.

Widzi podział stołków w mieście dla ludzi bliskich władzy, widzi żarcie się o stołki i wpływy, widzi te uśmiechnięte bez powodu lica liderów, którzy wypowiadają się tak, jakby u stóp ich leżał cały świat…

Sorki, nie tędy droga, dajecie dupy za darmo, co więcej przyjdzie wam jeszcze za to słono zapłacić. Oddacie Nowoczesnej miejsca na listach, wasz elektorat zrobi wynik wyborczy a stołki zgarną znajdy z Nowoczesnej. Wam zostanie jeno sznur…