Marność nad marnościami

Kampania wyborcza praktycznie na finiszu, z tv i radia atakują nas spoty wyborcze, niestety każda kolejna kampania jest w moim odczuciu co raz gorsza, no chyba, że to ja jestem co raz bardziej wymagający... Popatrzcie sobie na spoty wyborcze, poza spotami PO, PiS, SLD, PSL i Palikota reszta komitetów prezentuje żenujący poziom techniczny (żenujący poziom merytoryczny mają wszyscy niestety). Można powiedzieć, że dobre spoty robią partie, które mają kasę, ale tak nie jest - oni nie robią dobrych spotów, robią spoty, które nie są żenujące...

Gdy patrzę na jakość prezentowanych materiałów trudno mi uwierzyć w profesjonalizm pokazywanych polityków. Jeszcze głupszym pomysłem jest nagranie minuty materiału i puszczanie tego w kółko (Ruch Narodowy, Nowa Prawica i partia Gowina są w tym mistrzami). Czy na prawdę tym partiom szkoda na to, aby zatrudnić profesjonalną ekipę filmową, wynająć studio i nagrać materiał wysokiej jakości? Choć wiadomo, że byłoby to gówno oprawione w złote ramy, to w takim przypadku przynajmniej ramę można popodziwiać, bo gówno i tak śmierdzi z kiepskich spotów... 

Czy na prawdę nie ma w waszych partiach zdolnych ludzi, fotografów, operatorów filmowych czy montażystów? Puszczanie chusteczkowego spotu to okazywanie braku szacunku dla wyborcy! 

A co do poziomu merytorycznego kampanii - wszyscy gracze skupili się na rzucaniu haseł, mniej lub bardziej realnych, ale bez żadnego uzasadnienia. 500 zł na każde dziecko! - tak ale skąd je weźmiecie? Zliwkidujemy kolejki do lekarzy! - No to powiedzcie jak to zrobicie? Itd. itp.... Poza tym robienie kampanii tak, jakby to była kampania do samorządu albo do polskiego parlamentu - grzebanie w grajdołku oglądanym przez pryzmat lokalnego szowinizmu...

Szkoda...

 

 

 

 

Nie masz uprawnień do komentowania artykułu